niedziela, 24 listopada 2013

Zestaw torcików z Myszką Minnie

Na przestrzeni miesięcy z których nadrabiam zaległości, zdarzyło mi się nie raz robić torcik z Myszką Minnie jako motyw przewodni. Zebrałam je wszystkie w jedna notkę, tak będzie prościej ;) Za każdym razem eksperymentowałam z buźką. Raz najpierw wycinałam czarny podkład a potem cielistą część, a innym razem na odwrót. Poprzestałam na tej pierwszej wersji ;)
Pierwszy z nich jaki miałam okazję robić:

Dla małej Ali :)

Nie musiałam długo czekać, aż dostałam kolejne zlecenie na zrobienie podobnego torciku :)

Za drugim razem było już łatwiej :D

Z lotu ptaka :P

Kolejny był w innej kolorystyce. Dodatkowo super dodatkiem były "myszkowe" babeczki. Proste, ale efektowne. Mi osobiście bardzo przypadły do gustu ;)

Zestaw :)
Wystarczyły dwa kółka, kokardka i mamy uszate babeczki! ^^

Dostałam w podzięce parę zdjęć z imprezy urodzinowej. Nawet nie wiecie jak mnie takie rzeczy cieszą. Nie ma nic wspanialszego niż uśmiechnięte i zadowolone twarzyczki z moimi tortami. Bezcenne :)

Cała, wesoła gromadka! :)

Trafiło mi się też zrobienie torciku o niestandardowym kształcie - głowy Myszki Minnie. Do jego przygotowania upiekłam dwa okrągłe biszkopty. Jeden troszkę "podcięłam" żeby pasował na kontur twarzy, drugi natomiast wykorzystałam do zrobienia dwóch kółek czyli uszu. Całość pokryłam różową masą plastyczną a na to przykleiłam buźkę :)

Dobrze jest zrobić coś innego niż zawsze ;)
Doszłam też do tego, że przestrzenne kokardki wyglądają znacznie lepiej :)

Ostatni "myszkowaty" projekt był też miłą odmianą. Sama figurka i napis. Torcik sama zrobiła ciocia małej solenizantki. Muszę przyznać, że byłam z niej zadowolona :)

Minnie dla małej Laury :)

W całej okazałości.

Falbanki w spódniczce i kropeczki dopełniają całość :)

Dopiero teraz zauważyłam, że 3 jest do góry nogami! XD

Tył figurki też jest ważny!! :)

Od mamy Laury dostałam pozwolenie na umieszczenie zdjęcia z urodzin jej pociechy. Śliczne dziewczyny :) Dziękuję!

Pełno uśmiechu i radości :)

Czy przypadły Wam do gustu moje wypieki z Myszką Minnie w roli głównej? :)
Przypominam, że pełną galerię moich tortów znajdziecie na moim FANPAGEU. Zapraszam! :)

Aniołki Charliego - wydanie lekarskie :P

Zostałam poproszona o zrobienie torciku dla odchodzącego z pracy doktora. Dostałam dość sprecyzowane wytyczne - lekarz siedzący za biurkiem z dwoma monitorami, za nim trzy, stojące pielęgniarki. Podobizny zrobiłam według zdjęć. Ciekawe czy Wam się spodoba ;)


Wesoła gromadka ;)

 Zamyślona blondyna ;)

Uśmiechnięta brunetka ;)

Zadowolona czarnulka ;)

Jegomość - lekarz ;)

Atrybuty służby zdrowia - lekarstwa...

...stetoskop...

...termometr i recepta :)

Są i dwa monitory!!

Kremowe życzenia :)

Polska służba zdrowia! :D

No to pakujemy i w drogę ;)

wtorek, 19 listopada 2013

Torcik dla nauczyciela

Miałam okazję zrobić torcik dla nauczycielki. Taki mały projekt sobie wymyśliłam i zrealizowałam. Może ktoś w Was się kiedyś zainspiruje ;)


Tablica na torcie? Czemu by nie! :)

Tablica i kawałek książki z bliska

Samolocik! Kto ich w szkole nie robił...? ;)

Kolejna książka. Bez nich szkoła nie byłaby szkołą ;)

Widok z góry :)

Na torcie urosły też kwiatki dla solenizantki ;)

I całość z innej perspektywy :)

Pozdrowionka!! :)

Mniejsze projekty cz.1

Postanowiłam, że prostsze, mniej wymagające projekty będę przedstawiała Wam co jakiś czas zebrane z jedną notkę. Ta będzie o starszych i nowszych tortach. Trochę się tego nazbierało, a nie chciałabym żeby Was coś ominęło ;)
Najpierw torcik z wędkarzem :)


Ciekawe co złowił w tym niewielkim jeziorku ;)

Kolejny w kształcie tablicy rejestracyjnej. Prosty do wykonania. Numer jest autentyczny. Pierwszy samochód solenizanta taki miał. Sentymentalnie :)

Łatwo zapamiętać :D

Z innej perspektywy ;)

Na boku życzenia urodzinowe :)

Przewinął się też torcik z autkami. Podobny już kiedyś robiłam. Bardziej tradycyjny, z minimalną ilością masy plastycznej :)

Dla małego Filipka :)

Kolejne dwa torty są do siebie podobne. Skromna, kwiatowa dekoracja.

Ze stokrotkami :)
Druga wersja delikatnej dekoracji :)

Na życzenie klientki miały być frezje. To ulubione kwiaty solenizantki :)

Kolejny mini projekt jest nietypowy. W końcu nie zawsze, musi być tort! Łatwy do przeniesienia, zamknięty w szklance smakołyk też da radę ;)

W takiej wersji ładnie widać warstwy :)

Jako ostatni w tej notce chciałabym Wam przedstawić tort z ciuchcią z bajki "Tomek i przyjaciele". Robiony po raz pierwszy, ale myślę, że nie ostatni ;)

Kiedyś to była jedna z moich ulubionych bajek :)

Z innej perspektywy. Fajnie wrócić do dzieciństwa :)

Mam nadzieję, że torciki przypadną Wam do gustu. Czekam na Wasze pytania. Jeżeli chcecie dokładniejszy opis wykonania jakiejś dekoracji, dajcie mi znać! :)