Kiedyś i to musiało się zdarzyć. Torty na wieczory panieńskie zrobiły się dość popularne. Również ja miałam przyjemność stworzyć takowy. W kształcie penisa, a jakby inaczej! Z gamy kolorów panie wybrały tonację delikatnego różów, z mocniej różowym wnętrzem. Miał być śmieszny, z rączkami, napisem... :)
|
Taki tam słodki element wesołego wieczoru ;) |
Tak więc po wypieczeniu biszkoptów powykrawałam sobie każdy element.
|
Już w tym momencie można powiedzieć co z tego wyjdzie ;) |
Każdy element został przełożony kremem i owocami. Całość po wysmarowaniu z wierzchu oczywiście powędrowała do lodówki :)
|
Każdy element wykonałam osobno :) |
Po zastygnięciu kremu złożyłam wszystko i pokryłam razem masą cukrową. W ten sposób wszystko stworzyło spójną całość. Wystarczyło parę dodatkowych akcentów, parę włosków, gdzieniegdzie wyprofilowane wgłębiania żeby nadać bardziej naturalnych kształtów... I gotowe! :) Prosto i szybko a śmiech Pani, która odbierała torcik był bezcenny. Zamierzony efekt uzyskany ;)
|
"Dzisiaj cały jestem TWÓJ!" ;) |
|
I małe zbliżenie na uśmiechniętą "buźkę" ;) |
no nie powiem, bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńUznam to za komplement, dziękuję! :D
Usuńheheh świetny :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńMadzia dostałam zamówienie na malutki torcik na wieczór panieński i jeżeli pozwolisz to zrobię podobny jak twój :)
UsuńOczywiście proszę bardzo! Pod warunkiem, że pochwalisz się mailem albo na fanpageu, albo jakolwiek! :D Powodzenia! Na pewno wyjdzie świetnie ;)
UsuńCudny :) ile masy cukrowej zużyłaś na tego torta?
OdpowiedzUsuńSzczerze to nigdy nie liczę ile zużyłam masy ;)
UsuńMam pytanko. Piekłaś ten biszkopt jako jeden i wycinałaś z niego poszczególne elementy, czy miałaś jakąś formę? Jaki wymiar biszkoptu?
OdpowiedzUsuńBoski!!! Niech będzie moją jutrzejszą inspiracją :D
OdpowiedzUsuńOkropność... Fuj...
OdpowiedzUsuńA jak taki tort obłożyć masa cukrowa jakaś może instrukcja ?
OdpowiedzUsuń