wtorek, 24 września 2013

Tort w kształcie Hondy

Mój pierwszy w kształcie auta. Może nie idealny, ale myślę, że nie jest najgorzej. Nauczyłam się przy nim sporo rzeczy więc myślę, że następny wyjdzie lepszy ;)


Takie to auto mi wyszło :)


Zrobiłam parę fotek podczas tworzenia żebyście widzieli jak ja sobie zaplanowałam ten tort. Robiłam go na cieście bananowym z kremem serkowym. Wypieczone ciasto wykroiłam i dopasowałam, żeby kształtem przypominał auto.

No powiedzmy, że już wygląda jak honda :D

 Oczywiście chciałam poprzekładać warstwy kremem tak jak w normalnym torcie.

Posklejałam całość :)

Następnie oczywiście wierzch pokryłam kremem maślanym. Dzisiaj już wiem że powinnam go nałożyć więcej i lepiej wygładzić powierzchnię. Ten torcik robiłam już dość dawno, więc teraz jestem już o parę rzeczy mądrzejsza ;)

Przygotowany do nałożenia masy plastycznej.

 Po schłodzeniu pokryłam czarnym lukrem plastycznym.


Karoseria na swoim miejscu ;)

Na wykończenie wyprofilowałam maskę, dodałam parę szczegółów i tyle :)

Z przodu.

Z boku.

Jak Wam się podoba odjazdowy torcik? ;)

2 komentarze: