Z wielkim poślizgiem... Wiem! Tylko ja tak potrafię! :D No cóż... Bywa. Wiele czynników się na to złożyło. Co tam. Notka będzie szybka i zwięzła ;)
Halloween! Uwielbiam. Miałam cudowną okazję zaprezentować swoje słodkości w
Bawilandii. Super miejsce dla dzieci. Fajna zabawa. Uśmiechnięte i zadowolone buźki to potwierdziły. Przygotowałam na tą okazję mały, słodki stół.
|
Projekt :) |
|
I to co wyszło w rzeczywistości :) |
Przedstawiam parę szczegółów.
|
Jedna z przygotowanych dyń. |
|
Dyniowa latarnia :) |
|
Skrzynia z "nietoporzowatymi" ciasteczkami. |
|
Ciasteczka :) |
|
Z bliska :) |
|
Mini wizytówka zapakowana z ciasteczkami :) |
|
|
|
|
Patera z babeczkami i bezowymi duszkami :) |
|
Duszki z bezy z bliska :) |
|
Migdałowo - słodkie paluchy wiedźmy :) |
Przepis na paluchy wzięłam od
Słodkiej Babeczki. Był idealny. Lekko go zmodyfikowałam dla własnych potrzeb dodając zielony barwnik i zamiast aromatu waniliowego - migdałowy. Jako paznokci użyłam połówek migdałów pomalowanych fioletowym barwnikiem. Wyszło tak jak powinno :)
|
Takie potwory wyszły z piekarnika... :) |
Na strrrasznej imprezie towarzyszyli mi
Kasia z Rafałem. Przygotowali sobie mini studio do zdjęć.
|
Pięknie prawda? :) |
Na koniec jedna wiedźma zrobiła sobie zdjęcie. A co?! ;)
|
He he he.. Twarzowo :P |
Wiedźma pozdrawia tych co jeszcze z nią wytrzymują! ;)
Znakomity pomysł. Wiele przyszłych małżeństw marzy aby na swoim weselu mieć stolik tematyczny, ze słodkościami nawiązującymi może do nich samych, czy też jakiegoś ważnego dla nich wydarzenia.
OdpowiedzUsuń