|
Dla fana wrestlingu :) |
Pierwszy tort na bitej śmietanie z gruszką w środku.
|
Komuś gruszki? :) |
Przed ubiciem kremówki przeczytałam sporo przepisów jak to zrobić. Tak więc w odrobinie wody rozpuściłam łyżkę żelatyny.
|
Rozpuszczona żelatyna. |
Schłodzoną śmietankę ubiłam mikserem z dodatkiem cukru pudru. Pod koniec powolutku wlewałam żelatynę. Uwaga! Nie może być zbyt zimna bo zrobią się grudki!
W środku jedna warstwa ganache z mlecznej czekolady z kawałkami gruszki.
|
Czekoladowa warstwa. |
Kolejną warstwą byłą bita śmietanka. Biszkopty nasączałam rozcieńczonym aromatem rumowym.
|
Mmmm.. Uwielbiam! |
Całość oczywiście odizolowałam warstwą kremu maślanego. Inaczej torcik nie nadawałby się do pokrycia masą plastyczną.
|
Izolacja musi być! | |
Na ringu muszą być zawodnicy. Małe, proste figurki na drucikach. Nic skomplikowanego :)
|
Groźny zawodnik :> |
Z kawałka biszkoptu zrobiłam ring. Z cienkich drucików - liny. Trochę trzeba było pokombinować, ale chyba nie wyszło najgorzej :)
|
Jest i ring! |
Na koniec wszystko połączyłam w całość. Z boku namalowałam napis i przykleiłam wcześniej przygotowany pas mistrz i gotowe! :)
|
Dla kogo mistrzostwo? |
|
Przybliżenie na gotowy ring. |
Musze przyznać, że będę musiał robić mniej szczegółowe notki na temat tortów, które robię podobnie. Najbardziej skupię się na dekoracji. Muszą Was nudzić kolejne opisy składu tortów ;) Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat. Bardzo proszę o jakieś podpowiedzi. Co najbardziej chcielibyście zobaczyć na blogu? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz