W miniony weekend robiłam torcik z Hello Kitty oraz 20 szt. cupcakes. Najpierw zrobiłam babeczki. Szybkie, łatwe i przyjemne ;) Wszystko miało być bez owoców, najlepiej czekoladowe. Chciałam zrobić dwa smaki żeby był jakiś wybór. Tak więc wypiekłam 10 szt. czekoladowych i 10 szt. waniliowych.
![]() |
Wypieczone babeczki |
Tak poza tematem powiem, że skombinowałam sobie oświetlenie do zdjęć. Jest świetne. Lampa, która ma z pewnością więcej lat niż ja daje czadu :P Jest tylko jeden problem. Musi ją trzymać inna osoba. W dodatku napisane jest, że nie może za długo świecić więc ustawienie, włączenie jej i robienie swobodnie zdjęć odpada... Zapalam ja tylko na moment cyknięcia. Przydałaby się do tego jeszcze jedna żeby zredukować cienie (tak mówi mój facet i brzmi to logicznie więc powtarzam :P ). No nic jakoś do tego dojdę. Od razu Rzymu nie zbudowano! Niestety pięknie oświetlone fotki będą tylko jak nie będę robiła ich sama.
![]() |
Pamięta ktoś takie butelki? :) |
Wracając do pierwotnego tematu. Na ciemne nałożyłam czekoladowy krem. Jasne wydrążyłam i wlałam do środka ganasz z mlecznej czekolady. Na górę zwykły krem serkowy.
![]() |
Waniliowa babeczka w przekroju :) |
Przyozdobiłam je cukrowymi koralikami w różnych kolorach, ganaszem i kawałkami gorzkiej czekolady. Efekt końcowy:
![]() |
Gotowe! |
No i zabrałam się za tort. Najpierw oczywiście biszkopt. Podstawa. W moim piekarniku mam niestety problem żeby go wypiec idealnie, ale na całe szczęście nie opadł :)
![]() |
Uwaga! Rośnie biszkopt! |
Jak ostygł podzieliłam go standardowo na trzy części. Do nasączania zrobiłam sok z malin, bez alkoholu. Wygrzebałam z zamrażalnika takie zebrane latem w ogródku, więc był pyszny. Pierwszą warstwę posmarowałam wedle życzenia dżemem truskawkowym (oj, już się nie umie doczekać jak będą dostępne świeże...). Kolejna to krem serkowy, ten sam co na caupcakes.
![]() |
Mniam, mniam.. |
Na wierzchu wysmarowałam go kremem maślanym. Odstawiłam go w chłodne miejsce żeby kremy trochę stężały. W tym czasie zajęłam się masą cukrową. Zabarwiłam białą na różowo. Rozwałkowałam. Musiałam oczywiście wypróbować swoje nowe zabawki! Tak więc wykorzystałam matę strukturalną z wzorem w kwiatki. Wyszło to pięknie! Jest rewelacyjna. Myślałam, że będzie problem z przyklejaniem się masy do maty, ale nic bardziej mylnego.
![]() |
Tadam! ^^ |
Potem przykleiłam na górze pyszczek kota. Zrobiłam też coś w formie pergaminu a na nim napisy. Dookoła dołożyłam pełno kwiatuszków i koralików. Je również wycinałam nowymi wykrojnikami z tłoczkami.
![]() |
W czasie pracy :) |
Praca z takim sprzętem od razu staje się łatwiejsza i przyjemniejsza ;) No i tyle. Gotowe!
![]() |
Całość. |
Jak Wam się podoba? Jeżeli ktoś kiedykolwiek zastanawiał by się nad kupnem takiej maty to polecam. Taka nauka na przyszłość :) Zachęcam Was do dzielenia się zdjęciami swoich wypieków i nie tylko na fanpageu. Śmiało! :)
https://www.facebook.com/Cudolepki?bookmark_t=page
Torcik wygląda super a efekt wykonany matą strukturalną rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję bardzo :)
UsuńO kurde, wygląda świetnie:) A od babeczek od razu zrobiłam się głodna. Co to jest ganasz? W sensie, jak się go robi?
OdpowiedzUsuńGanache albo spolszczony ganasz to rodzaj polewy. Robi się ja bardzo prosto.
Usuń100ml śmietany kremówki
100g czekolady
Śmietankę w garnku podgrzewamy. Jak będzie gorąca możemy ściągnąć z ognia żeby się nie przypaliło nic. Pokrojoną w kawałeczki czekoladę dodajemy do śmietanki i mieszamy aż wszystko się rozpuści. Gotowe! :)
Można kontrolować jego gęstość dodając czekolady (gęstsze) albo śmietany (rzadsze).
Musimy przyznać, że babeczki wyglądają znakomicie. Jesteśmy zachwyceni i mamy nadzieję, że wkrótce zaczną one królować na weselach.
OdpowiedzUsuń