sobota, 19 stycznia 2013

Czekoladowy trot z białymi różami

To będzie taka krótka notka. Chciałam Wam pokazać tort, który robiłam jakiś czas temu. Niestety nie wyszedł taki jak zamierzałam. Serek który użyłam do kremu zawierał zbyt dużo wody. Spływał porostu z biszkoptu. Uwierzcie mi, że się popłakałam przy nim. W końcu jakoś go podratowałam. W sumie efekt końcowy był taki:

Całość

Róże z bliska

No i to by było na tyle. Pozdrowionka! :)

4 komentarze:

  1. A moim zdaniem był rewelacyjny :) Cala rodzina myślała, że róże są prawdziwe!! Pychaaaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, kimkolwiek jesteś ;) Cieszę się, że smakowało. Ja muszę sobie poprzeczkę stawiać jak najwyżej, inaczej stanęłabym w miejscu... ;)

      Usuń
  2. Każdy ma czasem takie wyzwanie, które jest ciężkie niesamowicie. Ale wiesz, tort wygląda przepięknie, więc chyba udała Ci się akcja ratunkowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nawet nie było wyzwanie, tylko próba innych niż zawsze produktów. To uczy, że lepiej w takich momentach nie eksperymentować ;)

      Usuń